21.07.2017

DaeHyun&JongUp B.A.P - Tutaj i teraz

Tytuł: Tutaj i teraz
Bohaterowie: Moon JongUp, Jung DaeHyun
Pairing: DaeUp (DaeHyun x JongUp)
Gatunek: One Shot, Short, Romans, Erotyk.
Zespół: B.A.P

   Wracałem dziś z treningu razem z DaeHyunem. Dużo rozmawialiśmy. Na chwilę też zatrzymaliśmy się, by obejrzeć zachód słońca. Stałem w miejscu i ciągle się uśmiechałem. Dae jednak ciągle patrzył na mnie.
- JongUp-ah, nie rozumiem jednej rzeczy. - mruknął.
- Jakiej? - spytałem z uśmiechem.
- Czemu ty nic nie robisz, tylko się uśmiechasz? - zaśmiał się starszy.
   Wzruszyłem ramionami, na co DaeHyun wybuchnął śmiechem. Poczochrał moje i tak już zmierzwione włosy, po czym ruszyliśmy dalej. 
- JongUp-ah, może przenocujesz u mnie? - spytał brunet.
- Jeśli nie robię ci tym problemu, to chętnie. - uśmiechnąłem się.
- Jakiego problemu? - odpowiedział zdziwiony chłopak. - To żaden problem.
   Ale chłopak na chwilę się zatrzymał.
- Wiesz, muszę ci coś jeszcze powiedzieć. - mruknął. - Bo wiesz, ja... jakby ci to powiedzieć...
- Najprościej, jak umiesz. - położyłem dłoń na jego ramieniu. Chłopak zaś chwycił moją drugą rękę i splótł nasze palce.
- Bo ja... jaciękocham. - powiedział na jednym wydechu. Zaśmiałem się i pocałowałem go.
- Ja ciebie też. - mruknąłem szczęśliwy.
   Objąłem chłopaka, a ten wplótł rękę w moje włosy. Na chwilę się od siebie oderwaliśmy, a brunet spojrzał w moje oczy.
- Chodźmy do domu. - złapaliśmy się za ręce i ruszyliśmy.
   W środku DaeHyun pchnął mnie na ścianę i szybko zakluczył drzwi. Podszedł do mnie i nachylił się nade mną. 
- Zróbmy to... tutaj i teraz... - mimowolnie skinąłem głową, a chłopak wpił się w moje usta. Całował mnie bardzo łapczywie i namiętnie. W końcu zszedł na moją szyję, na której zostawiał malinki. Było mi cholernie gorąco i nie mogłem uspokoić odechu. DaeHyun szybko pozbył się naszych ubrań i zostaliśmy w samej bieliźnie. Chłopak jedną ręką drażnił moje sutki, a drugą masował mój członek przez bokserki. Z moich ust wydobywały się jęki, które bardziej pobudzały DaeHyuna. Językiem zataczał koła na moim podbrzuszu. Szybko przyparłem go do ściany i wpiłem się w jego usta. Zacząłem powoli schodzić na jego szyję. Następnie kontynuowałem swoją wędrówkę po jego trosie, nie pomijając sutków. Chłopak jęczał i wbijał mi paznokcie w plecy. Nie przeszkadzało mi to wogóle. W końcu pozbyłem się naszych bokserek i w tym samym czasie brunet lekko pchnął mnie na podłogę. Usiadł na mnie okrakiem i nachylił się nade mną. Pocałował mnie, a po chwili poczułem jego język na moim członku. Jęczałem, a kiedy już czułem, że dojdę, chłopak przestał.
- Rozluźnij się. - szepnął. Usiadł na podłodze i posadził mnie na swoich kolanach. Pocałował mnie i wkładał palce w mój odbyt. W końcu poczułem go w sobie. Krzyknąłem w usta DaeHyuna, a chłopak gładził mnie po plecach i głowie. W końcu lekko wypiąłem biodra, a chłopak zaczął się poruszać. Po chwili już przyśpieszył.
- DaeHyun! - doszedłem.
- JongUp! - brunet również. Chłopak opadł na panele i pociągnął mnie za sobą. Wylądowałem na jego torsie. Leżeliśmy tak przez chwilę. Potem DaeHyun wziął mnie na ręce, a ja dałem mu buziaka.
- Byłeś niesamowity. - szepnąłem rozanielonym głosem.
- Kocham cię. - odpowiedział chłopak i pocałował mnie.
- Ja ciebie też. - ułożyliśmy się na kanapie. DaeHyun przykrył nas kocem i po chwili zasnęliśmy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz